niedziela, 15 marca 2009

Takiej mnie jeszcze nie znacie...

2 komentarze:

  1. Brawo, gratuluję odwagi. Mój małżonek ma podobne zainteresowania, ja za to cykor jestem i nie odważyłabym się:) Pozdrawiam, Ula

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez całe życie byłam cykor i właśnie dlatego zaczęłam. Teraz trzyma mnie "na całego"

    OdpowiedzUsuń