poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Liściasty



Zielone, liściaste elfie ubranko zakończone. Chociaż nie przepadam za zieleniami to ta wyjatkowo przypadła mi do smaku. W oryginale kolor zielono - groszkowy; jasno oliwkowy.
Pomysł własny; obrzydło mi czytanie opisów i kopiowanie pomysłów. Muszę zrobić jeszcze kilka własnych projektów i może dojdę do pionu robótkowo - moralnego (że jeszcze coś potrafię wymyślić i stworzyć).
Całość: 270 g Loreny kolor 114 (zdecydowanie nie wyszedł na zdjęciu); drutki nr 4; oczywiście dziergane w całości - bezszwowo.
Na drutkach w formie średni zaawansowanej mam jeszcze słodko miodowy Mamusiowy i soczyście arbuzowy z włóczki Kaja; arbuzowy powstaje przez wyprzedaż w Zamotanych (nie mogłam się powstrzymać przed nabyciem), tamże została nabyta Kaja w kolorze ecru która mi idealnie przypasowała do zestawu sweterkowo - sukienkowego z poprzedniego posta.

Obiecałam sobie solennie, że nie zacznę następnych robótek przed zakończeniem obecnie królujących i... teraz mi idzie piorunem; tak sie spieszę jak bym robiła na akord (ale do Dagny wciąż mi daleko ).

5 komentarzy:

  1. Liściasty wygląda ślicznie , do tego ma uroczy kolorek.
    Ja dziergając z opisów , czasami coś dodaję lub zmieniam od siebie:) , nie jest wtedy tak na żywca :)))

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. mając takie pomysły możesz z powodzeniem tworzyć własne wzory a ja chętnie będe je podpatrywać ;)
    mam podobną metodę jak Kocurek, czasami daleko mi do oryginału :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglada slicznie..bardzo ladny model i faktycznie..wymyslaj..tworz i rob swoje projekty bo masz bardzo ciekawe pomysly..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam po wyróżnienie:))
    http://kocurkoweconieco.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. w dziedzinie blokowania jestem bardziej zielona niż twój piękny sweterek. Umiem blokować sweterki przed zeszyciem. Ale jak to robisz , robiąc sweter od góry , bez szwów ? Czy możesz coś na ten temat napisać? Pozdrawiam. Jadzia

    OdpowiedzUsuń